• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

La speranza l'è l'ultima a morire

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
28 29 30 31 01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 01

Strony

  • Strona główna

Archiwum

  • Sierpień 2009
  • Lipiec 2009
  • Czerwiec 2009
  • Maj 2009
  • Kwiecień 2009
  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Wrzesień 2003

Archiwum kwiecień 2005, strona 2

< 1 2 3 4 5 >

wada

moja wielka wada: zaczynam docieniac to co mialam dopiero po tym, jak to utrace :/

still missing so much...

17 kwietnia 2005   Komentarze (1)

pozostala pustka

no i skonczylo sie... spedzone wczorajsze kilka godzin z "14" nie wplynely dobrze na moj dzisiejszy nastroj... ale wiedzialam, ze musze sie z nim pozegnac, poswiecic mu te kilka godzin, nawet za cene tego, ze teraz bede tesknic jak cholera... pytal czy sie zastanaowilam.. czy chce byc z nim czy nie... z moich ust padla negatywna odpowiedz... nie wiem czy dobrze zrobilam, bo w srodku czulam, ze chce powiedziec tak... ale... nie wiem czy to mialoby jakikolwiek sens, jesli nastepnym razem zobacze go (jak dobrze pojdzie) za kilka miesiecy? i tak juz potem by pewnie bylo caly czas:/ chyba lepiej dac temu wszystkiemu czas, poczekac... jesli po tych kilku miesiacach mi nie przejdzie, to moze i sie zgodze... chociaz w zasadzie sama nie jestem niczego pewna....

wiem tylko jedno, ze zniknela z mojego zycia kolejna wazna osoba... nie traktujac juz go jako mojego faceta, to i tak moge powiedziec, ze zniknal przyjaciel....ktos na kim zawsze moglam polegac, porozmawiac, z kims z kim moglam sie powyglupiac... a teraz zostanie pustka... heh, coz... ponoc czas leczy rany....

...zobaczymy...

:(((

14 kwietnia 2005   Komentarze (2)

szczescie

tak sobie czytam te wszystkie notki od ludzi i widze, ze sa one jakies bardziej optymistyczne niz wczesniej... moze to ta wiosna tak na to wplywa? a moze... cos innego? don't know... ale milo poczytac takie urywki... od razu sie jakos lepiej czlowiekowi robi na duszyczce...

wczoraj tez przez kilka godzin poczulam sie szczesliwa... moze to i krotko bylo i potem nastapil przykry back to reality, ale juz przynajmniej jakies przeblyski szczescia sa...

 teraz tylko pozostaly glupie komentarze kumpli z akademika dotyczacych "14"... ale co tam.. nie reaguje na to... cieszcze sie, ze "14" jeszcze tutaj jest przez te kilka dni... i wykorzystuje to na maksa spedzajac z nim codziennie po kilka godzin... chociaz najgorsze, ze nigdy nie wiem kiedy mi powie, ze sie wyprowadza.. czy to bedzie dzisiaj, jutro, pojutrze... jedno tylko wiem, ze ten moment zbliza sie nieuchronnie i moze jak juz bede tutaj pisac nastepna notke, to jego juz przy mnie nie bedzie...

11 kwietnia 2005   Komentarze (2)
< 1 2 3 4 5 >
Cicicada | Blogi