• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

La speranza l'è l'ultima a morire

Strony

  • Strona główna

pozostala pustka

no i skonczylo sie... spedzone wczorajsze kilka godzin z "14" nie wplynely dobrze na moj dzisiejszy nastroj... ale wiedzialam, ze musze sie z nim pozegnac, poswiecic mu te kilka godzin, nawet za cene tego, ze teraz bede tesknic jak cholera... pytal czy sie zastanaowilam.. czy chce byc z nim czy nie... z moich ust padla negatywna odpowiedz... nie wiem czy dobrze zrobilam, bo w srodku czulam, ze chce powiedziec tak... ale... nie wiem czy to mialoby jakikolwiek sens, jesli nastepnym razem zobacze go (jak dobrze pojdzie) za kilka miesiecy? i tak juz potem by pewnie bylo caly czas:/ chyba lepiej dac temu wszystkiemu czas, poczekac... jesli po tych kilku miesiacach mi nie przejdzie, to moze i sie zgodze... chociaz w zasadzie sama nie jestem niczego pewna....

wiem tylko jedno, ze zniknela z mojego zycia kolejna wazna osoba... nie traktujac juz go jako mojego faceta, to i tak moge powiedziec, ze zniknal przyjaciel....ktos na kim zawsze moglam polegac, porozmawiac, z kims z kim moglam sie powyglupiac... a teraz zostanie pustka... heh, coz... ponoc czas leczy rany....

...zobaczymy...

:(((

14 kwietnia 2005   Komentarze (2)
paulita
14 kwietnia 2005 o 19:33
zgadzam sie z InnaM :)... przeciez nie na zawsze :) a jesli faktycznie cos z tego ma byc to taka proba czasu dobrze zrobi, uwierz... i nie smutaj sie juz :*
InnaM
14 kwietnia 2005 o 14:11
Ale przecież nie znika na zawsze. Wróci, a wtedy zobaczysz, jak sprawy będą się miały. Trzymaj się dzielnie :)

Dodaj komentarz

Cicicada | Blogi