jaki jest najlepszy moment z calego tygodnia??? wlasnie ten kiedy przyjezdzam do domku, biore ciepla kapiel, a potem siadam za kompa, albo zanurzam sie w mieciutkiej poscieli z gazetka, albo jakas ksiazka.... eh, po porstu kocham te momenty... wlasnie teraz tez jest taki:) Wrocilam niedawno i spedze w domku, AZ cale 2 dni!! yay :)))) Chcialabym, aby ta chwila co jest teraz trwala wiecznie....
chyba, jednak powiedzienie, ze wszedzie dobrze, ale w domu najlepiej sprawdza sie w 100% :)))
aha, mam adres od Mojego Ktosia z jego miejsca zamieszkania w czasie studiow... niedlugo ma urodzinki, wiec stwierdzilam, ze wysle mu karteczke... tylko nie mam pojecia co na niej napisac...:- chcialabym jakis ladny wierszyk, taki moze ktory by troche sugerowal, ze mi na nim zalezy.... tylko skad takie cos wytrzasnac?!? pewnie musialabym na necie przebrnac przez 1000 wierszy zanim znalazlabym jakis, ktory by mi odpowiadal..no ale coz... cosik sie wykombinuje...
a teraz zmykam do lozeczka, bo trzeba odespac caly przeharowany na uczelni tydzen i te niedospane noce w akademiku
dobranoc...