• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

La speranza l'è l'ultima a morire

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
31 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 01 02 03

Strony

  • Strona główna

Archiwum

  • Sierpień 2009
  • Lipiec 2009
  • Czerwiec 2009
  • Maj 2009
  • Kwiecień 2009
  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Wrzesień 2003

Archiwum styczeń 2008

< 1 2 >

hate it

niedzielne wieczory to jest to czego cicicady najbardziej nienawidza....

mysl, ze mam jutro znow wstawac o 6 i jechac do pracy przeraza mnie... najchetniej teraz schowalabym sie jak malutkie dziecko pod kolderke i wierzyla, ze ochorni mnie ona przed swiatem, ze jak tam wejde, jutrzejszy dzien bedzie inny.... 

czy znajde kiedys taka prace do ktorej bede z checia chodzic? ktora bedzie dawala mi cos wiecej niz tylko pieniadze?

szczerze mowiac, nawet nie wiem czy taka istnieje... kiedys chcialam studiowac oceanografie, pozniej pracowac w rozglosni radiowej, teraz mysle, ze bylabym zadowolona pracujac w jakims portalu podrozniczym...

ale czy jest cos takiego co dawaloby mi 100% satysfackje??? don't know.... :(

jednak ide sie schowac pod kolderke i przytulic do poduszki z nadzieja, ze moze nie jutro, ale kiedys bedzie lepszy dzien... 

20 stycznia 2008   Komentarze (4)

is it really worth it all

dostalam sie na praktyke w jednej z bardziej renomowanych korporacji... dostaje za nia calkiem niezla kase (patrzac na zarobki znajomych ludzi z roku)... ucze sie od najlepszych.. powinnam sie cieszyc... ale zamiast tego zastanawiam sie czy warto sie tak poswiecac... pracuje po 11-12 godzin dziennie, plus dojazdy, zyje na walizkach, nie chdoze prawie w ogole na zajecia na uczelnie, praca magisterska wisi, bo jak wracam wieczorem z pracy to nie mam juz sily na pisanie czegokolwiek, nie mowiac juz o jakichs tworczych elaboratach, no i stresu duzo.... przy kazdym projekcie zaciskam zeby i wmawiam sobie, ze to tylko do konca marca...

a co jesli zaproponuija mi po studiach prace? bede miala niezly orzech do zgryzienia, czy za przyzwoita kase oplaca sie tak zapierniczac? czy moze znalezc cos za 2500 brutto,ale spokojniejszego.. przychodzic na 8 godzin, a potem miec czas dla siebie? 

15 stycznia 2008   Komentarze (7)

gra

1.Imię: Magdalena

2. Kolor włosów:naturalnie braz, czasami robie sobie jasne pasemka, to wtedy jestem mieszanka szatynki z blondynka

3. Kolor oczu: niebieskie

4. Wzrost: 158  cm

5. Okulary/szkła kontaktowe: na codzien okulary, szkla na impreze lub ide w ogole bez :) (wtedy prawie kazdy facet mi sie podoba ;) - zartuje oczywscie :D

6. Wiek: jeszcze 23

8. Rodzeństwo: brat

9. Wiek rodzeństwa:starszy :)

10. Miejsce zamieszkania: opolszczyzna i teraz Krakow chyba czesciej

11. Najlepsza przyjaciółka/przyjaciel: dwie kumpele, jeszcze za czasow podstawowkowych i wczesniejszych... do dzis bardzo czesto sie spotykamy... heh, dziwne, niby tyle lat, tyle przegadanych godzin, a jeszcze sie soba nie znudzilysmy

12. Praca, szkoła: póki co, studia, praca

13. Najpiękniejsze wspomnienie: 

14. Ulubiony rodzaj muzyki: rock, jazz

15. Ulubiona potrawa: nalesniki (na slodko)

16. Ulubiony napój: hmm... chyba brak jakiegos konkrentego, z reguly albo pijam soki, albo wode, a z cieplych to kawe i herbate... czyli standard :) o no dobra juz wiem: herbata z cynamonowa nuta;D

17. Ulubiony film: zdecydowanie Miasto Aniolow

8. Ulubiona książka: jedna? oj ciezko... duzo takich obyczajowek czytam jak Coelho, Wharton itp

19. Największy ból: ten kiedy ktos lamie mi serce... nie fizyczny, ale psychiczny bol

20.. Największe marzenie: odwiedzic Yosemite National Park w Californi.  a najlepiej spedzic tam troche wiecej czasu niz jeden dzien

 

Kogo zapraszam... Ciebie Drogi Czytelniku, Czytelniczko jeśli jeszcze w to nie grales/gralas 

13 stycznia 2008   Komentarze (2)
< 1 2 >
Cicicada | Blogi