prison break
jeszcze kilka miesiecy temu wydawalo mi sie, ze to Lost jest swietnym serialem,,, teraz po obejrzeniu prawie calej pierwszej serii Prison Break, musze przyznac ten tytul temu drugiemu... niezwykle wciagajacy, trzymajacy w napieciu a jak i trzeba wyciskajacy lzy...
a moze tak mi przypadl do gustu, bo Scofield tak bardzo przypomina mi M.? te same oczy, usta, ten sam usmiech i jeszcze podobne zachowanie... gdzies tam nadal tkwi ta iskierka milosci do M....
tak czy siak chyle czola przed tworcami tego serialu i przed odtworami glownych rol...
jutro na pare dni w tatry;)