angry
wczoraj potracil mnie rower... dzis mam cale poobijane plecy i mnie bola i pieka... co by tego bylo malo ten debil, ktory to zrobil (bo inaczej takiego czlowieka nie mozna nazwac) wyklal mnie od k... i innych, ze UWAGA: chodze po chodniku i zajmuje mu miejsce...po czym pojechal dalej...
czasami zaluje, ze nie nosze przy sobie jakiegos noza, bo bym mu te jego piekne opony poprzebijala...
boli:/