zycie w pojedynke
niech kazdy mowi co chce, ale bycie samemu jest ciezkie do zniesienia... przyklad? planowanie wyjazdu na dlugi weekend...sklad: 3 pary i ja.... no tak ja tam wprost idealnie bede pasowac.... chyba tylko wtedy jesli bede sama sobie chodzic po gorach....
innej mozliwosci wyjazdu na weekend nie ma... wiec nie wiem co lepsze, czy siedziec w domu, czy byc ta samotna...
i tak zle i tak niedobrze :/