• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

La speranza l'è l'ultima a morire

Strony

  • Strona główna

zycie w pojedynke

niech kazdy mowi co chce, ale bycie samemu jest ciezkie do zniesienia... przyklad? planowanie wyjazdu na dlugi weekend...sklad: 3 pary i ja.... no tak ja tam wprost idealnie bede pasowac.... chyba tylko wtedy jesli bede sama sobie chodzic po gorach....

innej mozliwosci wyjazdu na weekend nie ma... wiec nie wiem co lepsze, czy siedziec w domu, czy byc ta samotna...

i tak zle i tak niedobrze :/

20 marca 2007   Komentarze (9)
Pawel
21 marca 2007 o 14:58
Przeczytaj Moj komentasz z tego tematu jakim jest gra... o Tym jako dziecko bylas niesmiala itd... pozdrawiam
Bunio->Carnation
21 marca 2007 o 00:10
Jeżeli nie jechać, to może książeczkę do nabożeństwa i do kościoła - co? Posiadanie faceta nie może być czymś w rodzaju klucza do drzwi, do życia.
carnation
20 marca 2007 o 22:44
a ja mowie ze nie jechac, ale moze nie mam racji...
Bunio
20 marca 2007 o 22:34
Gadasz jakbyś się wstydziła, że jesteś sama.
KiziaM
20 marca 2007 o 22:30
tak.. ja mam to samo... i rozumiem cie bardzo dobrze..
Justys
20 marca 2007 o 21:46
wiesz czasami jest gorzej byc z kims niz samemu..Kumcia
poza_czasem
20 marca 2007 o 21:05
Ja byłem cały czas sam i dopiero od niedawna kogoś mam( pierwszy raz w życiu), ale bycie samemu nie jest złe. Trzeba po prostu umieć sobie radzić.
serducho
20 marca 2007 o 20:19
jechac.
moje
20 marca 2007 o 19:34
Hmmm. Strona krakow.gumtree.pl :) A tak na serio, jak się nie zdaje z czegoś sprawy, to łatwiej to zmienić.

Dodaj komentarz

Cicicada | Blogi