...
rany, ale przytylam od swiat i zamiast zrzucac zbedne kilogramy to jeszcze objadam sie jakims sernikiem...blah:/
mam nieziemska ochote pojechac na wakacje gdzies za granice...Alpy...Norwegia...wherever... ale glownym problemem jest zebranie ekipy na taki wyjazd...bo kasa to juz by sie jakas znalazla..ale co z tego jak jest $$$ skoro ludzi brak? oj, cos czuje, ze to beda najbardziej zmarnowane wakacje ze wszystkich...
B. sie dalej nie odzywa...nie odpinguje.. nic... jednym slowem silence....