Bez tytułu
zbyt wiele wolnego czasu... malo zajec na uczelni... brak ludzi, ktorzy poswieciliby dla mnie czas... nuda....
to wszystko wyzwala we mnie negatywne mysli....
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 |
02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
zbyt wiele wolnego czasu... malo zajec na uczelni... brak ludzi, ktorzy poswieciliby dla mnie czas... nuda....
to wszystko wyzwala we mnie negatywne mysli....
nieprzespana noc, lzy wyciskane w poduszke, pokrazone zapuchniete oczy, chec upicia sie i w koncu postanownienie, ze musze sie zmienic.... musze zmienic swoje zycie....
boje sie samotnosci....
no i sie porobila chujnia z grzybnia....
zaraz po tym jak wyjechalam z Wrocka M. poznal Kasie... z ktora teraz jest...
kurwa!!!
to ja jestem ciol, bo jestem niezdecydowana... a jak okazuje sie, ze on kogos ma, to nagle stwierdzam, ze cos do niego czuje.... a moze po prostu to moje ego? tak..zdecydowanie to moje ego... bardzo chcialabym, zeby byl ktos kto mnie kocha, ale zebym w miedzyczasie byla wolna w razie czego - gdybym poznala kogos lepszego...a ten zakochany wciaz na mnie by czekal... wygodne....
pojebana jestem!!! :(((
znowu zacznie sie udawanie dobrej przyjaciolki, ktora doradzi, pomoze, wyslucha itp....
wstydze sie za siebie....
przepraszam, za przeklenstwa... ostatnio zdecydowanie za duzo klne....:/