• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

La speranza l'è l'ultima a morire

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 01 02 03 04 05

Strony

  • Strona główna

Archiwum

  • Sierpień 2009
  • Lipiec 2009
  • Czerwiec 2009
  • Maj 2009
  • Kwiecień 2009
  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Wrzesień 2003

Najnowsze wpisy, strona 12

< 1 2 ... 11 12 13 14 15 ... 189 190 >

spacer

marzy mi sie spacer w jesiennym parku, zasypanym liscmi... tak abym mogla isc z Kims za reke i szurajac nogami odgarniac kolorowe liscie spod stop...

29 września 2008   Komentarze (8)

too much to think

za duzo spraw do przemyslenia, wiec moze lepiej w ogole o nich nie myslec i zostac przy starym sprawdzonym powiedzeniu - co ma byc to bedzie?

wczoraj ubrani w togi odbieralismy dyplomy... przez te 3 godziny czulam sie jak w prawdziwym Hogwarcie... stara aula, my w czarnych togach... po prostu klimat nieziemski....

a wieczorem calkiem inaczej, wytworna kolacja w starodawnym dworku pod Krakowem, a potem impreza do rana... chyba nie musze wdawac sie w szczegoly jak bylo, no bo... jak mogloby byc? ;)

szkoda tylko, ze to juz ostatnia taka impreza... te organizowane z pracy, to juz nie to samo...inni ludzie, inny klimat... jednak warto bylo meczyc sie przez te 5 lat, chociazby po to, zeby potem moc przespacerowac sie na oczach setki ludzi w todze przez srodek starej auli...

a jutro? szara rzeczywistosc... i to w doslownym tego slowa znaczeniu rowniez, bo znow ma byc brzydko, deszczowo i szaro... chociaz srpobuje tak jak ksiaz mowil dzis w kosciele patrzec nie cielesnymi oczami, ale oczami duszy, moze wtedy zobacze jakies promienie slonca...

znow jakies zapalenie jajnikow, znow antybiotyki i zero picia alkoholu :/ jak to moja najlepsza kumpela trafnie podsumowala "tak to jest jak faceci rak nie myja" i  tym akcentem zakoncze dzisiejsza notke ;]

 

21 września 2008   Komentarze (5)

blah

no i napisalam ladna notke i sie nie zapisala, blah... nie, drugi raz nie pisze... ;p

zbieram na wakacje w Yosemite w Kalifornii... moze za rok uda mi sie tam pojechac, ktos chetny? :)

a w Tatrach podobno juz spadl snieg, eh jak chcialabym sie tam teraz wybrac...

15 września 2008   Komentarze (6)
< 1 2 ... 11 12 13 14 15 ... 189 190 >
Cicicada | Blogi