• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

La speranza l'è l'ultima a morire

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 01 02 03 04

Strony

  • Strona główna

Archiwum

  • Sierpień 2009
  • Lipiec 2009
  • Czerwiec 2009
  • Maj 2009
  • Kwiecień 2009
  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004
  • Grudzień 2003
  • Wrzesień 2003

Archiwum 19 stycznia 2007

tak o...

jeszcze 3 tygodnie i do domku :) tak "ladnie" mam porozkladane wszystkie zaliczenia i egzaminy, ze nawet nie mam kiedy pojechac po jakies jedzonko do domu... a tak odnosnie jedzenia, jutro w Wyborczej ma byc dodatek kulinarny poswiecony potrawom z cynamomen... uwielbiam cynamon...jego wspanialy zapach i smak... koajrzy mi sie z takimi dlugimi zimowymi wieczorami... z ciastem cynamonowo-jablkowym, z ryzem z cynamonem, z grzancem....

z przemyslen osobistych, to z trudem mi to przyszlo, ale musialam sobie sama przyznac, ze w gruncie rzeczy to mam dobre zycie i jestem szczesliwym dzieckiem... do pelni szczescia brakuje tylko drugiej polowki, czasem az za bardzo... ale tak poza tym to mam to co najwazniejsze: kochajaca rodzine, dom w ktorym rodzice nie pija, czekaja na kazdy moj przyjazd, pieniadze - wprawdzie nie duzo, ale wystarcza na utrzymanie sie na studiach, dobrych znajomych - slowo przyjaciel to moze za duzo... ale jednak z razie czego znalazlby sie ktos na kogo moge liczyc, zdrowie, mozliwosc ksztalcenia sie... wiec w zasadzie wszystko co tak naprawde jest do zycia potrzebne....

czasami tylko pojawiaja sie takie malutkie marzenia i protesty, ze nie mam kogos do kogo moglabym sie przytulic, z kim gdzies pojechac, ze nie mieszkam w gorach... ale w sumie to kropa w morzu...

19 stycznia 2007   Komentarze (3)
Cicicada | Blogi