wczoraj wieczorem po kilku zimnych i bardzo wietrzystych dniach spadl snieg... zrobilo sie bialo... wybieglismy z ludzmi przed akademik i zaczelismy sie rzucac sniezkami, pokladac na sniegu i smiac sie na calego... a potem cieply grzaniec i rozmowy do pierwszej w nocy... bylo cudownie:) jak czlowiek ma dobry humor, to nawet takie drobnostki sprawiaja mu radosc:)
dzisiaj wieczorem musze sie spakowac, jutro jeszcze na kilka cwiczen i potem prosto z uczelni do domku... niby sie ciesze i wiem, ze troche odpoczynku mi sie przyda.. ale po wczorajszym wieczorze to tak milo bylo, ze az zal sie zrobilo zostawiac ten moj drugi dom na dwa tygodnie... w domu tak nudno jest...no i B... bede far far away from him :/.. wprawdzie to tylko dwa tygodnie... ale potem po powrocie juz nie bedzie to samo..zacznie sie sesja, nauka, zapracowanie i w ogole bedzie ladnie to ujmujac - rzeznia...
coz... jeszcze jade na hiszpanskki, potem do empiku po plakacik i ... jutro przyjdzie mi zaspiewac "driving home for christmas"... eh, uwielbiam ten kawalek, chyba najlepszy ze wszystkich swiatecznych piosenek...
I’m driving home for christmas
Oh, I can’t wait to see those faces
I’m driving home for christmas, yea
Well I’m moving down that line
And it’s been so long
But I will be there
I sing this song
To pass the time away
Driving in my car
Driving home for christmas
It’s gonna take some time
But I’ll get there
Top to toe in tailbacks
Oh, I got red lights on the run
But soon there’ll be a freeway
Get my feet on holy ground
So I sing for you
Though you can’t hear me
When I get trough
And feel you near me
I am driving home for christmas
Driving home for christmas
With a thousand memories
I take look at the driver next to me
He’s just the same
Just the same
Top to toe in tailbacks
Oh, I got red lights on the run
I’m driving home for christmas, yea
Get my feet on holy ground
So I sing for you
Though you can’t hear me
When I get trough
And feel you near me
Driving in my car
Driving home for christmas
Driving home for christmas
With a thousand memories