Polakom gratulujemy umiejetnego przegrywania...
ehh.. no zalamka... jak mozna tak zmarnowac okazje i przegrac mecz w siatkowke?... mowie oczywiscie o przed chwila zakonczonym meczu Polska-Serbia... juz tak ladnie nasi siatkarze wygrywali... juz prawie mialam zaczac tanczyc z radosci, ze znalezli sie w finale... a tu nagle ciach.... jak zaczeli przegrywac, to tak juz przegrali wszystkie sety do konca...
nie wiem co powiedziec, po prostu brakuje mi slow... wiele nerwow kosztowalo mnie ogladanie tej relacji i w zasadzie to na marne:/ Polacy chyba maja to w genach, ze jak pojawi sie jakies lekkie potkniecie, to juz sie totalnie zalamuja... dlaczego brakuje nam tej woli walki do konca? dlaczego nie potrafimy sie szybko pozbierac po porazce i wrocic do boju??? why? why? why?