krociotko
tak krociotko teraz bedzie, bo musze za 5 muinut na zajecia leciec... wiecej napisze jak wroce do domu i bede miala troszke wiecej czasu, zeby siasc spokojnie za kompem i cos kilknac...
poki co B. odzywa sie rzadko, bo jest caly czas zapracowany. Ostatnio jak mi wyslal sms'a to byla 24.00 i napisal, ze wlasnie wrocil... na gg tez go teraz nie widuje... nie chce sie nastawiac, ze cos z tego bedzie... ale juz chyba tak bardzo "wpadlam", ze jesli sie teraz okaze ze ma dziewczyne, albo nic do mnie nie czuje.. to chyba bedzie dol na maksa...;/ nie wiem... nic nie wiem... na razie bede czekac jak sytuacja sie dalej rozwinie....
lece na statystyke. ciao!