w domciu :)
no nie ma jak to worcic do domciu po tygodniu harowki i miec przed soba ta perspektywe trzech wolnych dni!!! po prostu swietnie!! :))) ide teraz sobie wziasc ciepla kapiel, z pachnacym olejkiem, a potem moze zaczne przygotowywac te wstertne prezentacje na angielski....
wszedzie dobrze, ale w domciu po prostu cudownie!!!