• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

La speranza l'è l'ultima a morire

Strony

  • Strona główna

zapier... niczam ;)

przyjechalam na weekend, a w zasadzie to na sobote i pol niedzieli do domu... na uczelnie w ogole nie chodze, caly dzien i wieczor pochlania mi praca...  do tego jeszcze dochodzi zycie na walizkach, bo wiekszosc projektow mam poza Krakowem, wiec pakuje sie i wyjezdzam na caly tydzien... oj czarno widze najblizsza sesje... i mine babki, jak jej powiem, ze nie przyjde na jedno, drugie, trzecie seminarium, bo nie ma mnie w Krakowie...:]

kurcze, ale tu sie nie da tak po prostu wyskoczyc na dwie godzinki na uczelnie, jak jestem kilkaset kilometrow dalej...

dziwne to wszystko, jeszcze nie moge tego ogarnac.... i cholernie stresujace :/

17 listopada 2007   Komentarze (2)
Justys
17 listopada 2007 o 20:17
Skad ja to znam. Czasem to nawet nie ma sie czasu po tylku podrapac ;) Kumcia
paula^^
17 listopada 2007 o 18:54
podziwiam :p

Dodaj komentarz

Cicicada | Blogi