• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

La speranza l'è l'ultima a morire

Strony

  • Strona główna

wzglednosc czasu

teorie twierdza, ze czas plynie w jednostajnym tempie... ale jakos rzadko kiedy to odczuwam...

przykladowo prosty eksperyment: nastawiam budzik na mojej Nokii, po czym gdy odzywa sie pierwsze 'tit' wciskam drzemke... czekam 10 miniut az znowu uslysze 'tit'... wydaje mi sie, ze te 10 minut miedzy odglosami wydawanymi przez komorke to bardzo dlugi okres czasu... moglabym w miedzyczasie zrobic cos do picia, napisac notke, powiesic pranie i wykonac cala mase innych czynnosci, ktorych wykonanie zajmuje niecale 10 minut... a z drugiej strony...jak nastawiam budzik na 7.10 rano, zeby wstac na praktyke, to slysze 'tit'..'titit'...'tititit'..po czym trafiam w guzik drzemka, zamykam oczy i... PONOWNIE slysze 'tit'...'titit'...'tititit'...'TITITITIT"!!!!...te same 10 minut, a ledwo co zdazylam przymknac oczy... ktos kiedys powiedzial, ze rano kazda minuta jest cenna i musze mu przyznac racje:]

 

jeszcze fragmencik, ktory wyczytalam ostatnio w ksiazce:

"Być człowiekiem, to znaczy być wypełnionym miłością. Bóg dał człowiekowi oczy nie po to, aby oglądał swoje oblicze w lustrze, ale by patrzył na innych. Dał uszy, by słuchał innych, język by rozmawiał z innymi. Wszytko jest dane dla innych. Człowiek stworzony jest do miłości dla innych, nie dla siebie. Popatrz, mamy dwie ręce wystarczająco długie, by móc kogoś przytulić..."

19 lipca 2005   Komentarze (11)
unloved.one
22 lipca 2005 o 10:06
A ja mam coś takiego, że nastawiam budzik na 5:30 i tak naciskam tą drzemkę w nokii do szóstej coś serio.
zludzeniazaby
21 lipca 2005 o 17:28
Smierć budzikom;)!!!!
Lets
20 lipca 2005 o 23:26
Boże! Kobieto DZIEKI OGROMNE, normlanie CMOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOKASSSSSS :DDDDD
Juz wszytko gra :D
Lets
20 lipca 2005 o 22:30
ale to jest porypane! Zróbny tak: znasz moze jakas stronke na ktorej zdjecia po wrzuceniu mają taki sam rozmiar jak przed? :) [ale Cie mecze :D]
Lets
20 lipca 2005 o 19:37
Ps. A właśnie - ale ja mam jakis taki dziwny problem, bo w aparacie mam wybraną prawie najwiekszą rozdzielczosc i jak normalnie dam to na komputer, to jest duzych rozmiarow. Za to później jak juz wcisbe na jakąs stronke [np. www.e-foto.pl], zebym mogla potem wkleic sobie na blogu, zdjecie jest strasznie male a przy powiekszeniu sie rozmazuje :)
Lets
20 lipca 2005 o 19:33
kiedys tez myslalam o tych 10 minutach miedzy budzikami w komorce :D [nastawiam dokladnie tak samo, tylko ze potem, po tym drugim nastawiam trzeci 5 minut później, przy ktorym musze juz wstac ostatecznie ;)]
paulita
20 lipca 2005 o 12:44
na szczęście całe moje ja wstawać o takich porach teraz nie musze, co widac na załączonym obrazku - jest godzina 12:44 a ja własnie pije poranna kawe :)... ale problem z uciekaniem porannego czasu wbrew pozorom znam dobrze :P
Kumcia
20 lipca 2005 o 11:06
az mi sie przypomnial czas szkoly:/ i to wstawanie!!hmm piekny fragment!!doslownie
kobieta zamężna
20 lipca 2005 o 07:44
hehehe - skąd ja to znam ;)
InnaM
19 lipca 2005 o 23:52
Ten fragment jest po prostu cudowny...
ambiwalencja
19 lipca 2005 o 23:49
mam ręce.. ale nie ma kogo przytulić..
a kazda minuta naszego zycia jest cenna.. tylko nie kazdy to docenia.. ja tego nie doceniam..

Dodaj komentarz

Cicicada | Blogi