worried
no i znoff martwie sie wyjazdem do Kraka... tym jak sie bedzie mieszkac, jacy beda ludzie itp... prawdopodobnie bede musiala spac na pietrowym lozku na gorze... gezz... przeciez ja sie zabije :/
mam nadzieje tylko, ze neta bede miala... to chociaz tyle, ze bede mogla na GG ze znajomymi zawsze poklikac....
eh, ide... nie chce znow smecic....
Dodaj komentarz