• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

La speranza l'è l'ultima a morire

Strony

  • Strona główna

wakacje???

no proshe, od kilku godzin mam wakacje (przynajmniej do wrzesnia), a jakos wcale mnie radosc nie rozpiera... jestem zla, strasznie zla.. na to, ze ludzie z mojego roku dostali akademik na miasteczku a ja nie, pomimo tego ze tutaj caly rok mieszkalam... i nawet napisalam specjalne podanie, zeby dostac ten akademik... a tutaj jak na zlosc go nie dostalam:/ bylam dzisiaj znowu w dziale spraw bytowych, ale kobieta ladnie mowiac zbyla mnie... powiedziala, ze wyslali list na AGH czy moga im przyznac wiecej miejsc i  ze bedzie wszystko wiadomo we wrzesniu... taa... nie ma jak to zyc do polowy wrzesnia w niepewnosci, gdzie sie bedzie mieszkac:]

mam juz naprawde dosyc, tej bieganiny, tych nerwow, proszenia, blagania... wszystko na nic.. do tego jeszcze sesja mnie wykonczyla... jestem teraz jednym wyplutym flakiem:/

dobrze, ze jade do Gdanska... moze choc troche pomoze mi to sie zrelaksowac... oby....

JA CHCE MOJE KOCHANE MIASTECZKO!!!! :(

20 czerwca 2005   Komentarze (7)
Lets
25 czerwca 2005 o 01:56
po przeczytaniu aż przeszlo mi przez mysl olanie studiowania i przeprowadzka za granice! ;)
unloved.one
22 czerwca 2005 o 20:00
Po prostu czasem może człowieka szlag trafić przy tej pieprzonej biurokratycznej papce! Jakby nie można było wszystkiego od razu załatwić.
kobieta zamężna
21 czerwca 2005 o 08:11
ja wiem tyle, jeśli będziesz się codziennie przypominać - to załatwią Ci akademik, żeby się Ciebie pozbyć ;) - miłego odpoczynku - ech jak mi sie marzą wakacje
Kumcia
20 czerwca 2005 o 18:11
Skarbie cos wymyslisz...jej nie wyobrazam sobie jakby moj brat na drugi rok nie dostal akademika...straszne!
InnaM
20 czerwca 2005 o 15:38
Odpoczywaj teraz i postaraj się zapomnieć. Też żyję w niepewności, więc Cię rozumiem, hehe.
o_t_e
20 czerwca 2005 o 15:00
...tez juz chce miec wakacje:( tylko ze moje jak źle pojdzie potrwaja dłużej niż do września.... chyba już tesknie za byciem studentka:(... trzymam kciuki za ten akademik - a jak nie to obys znalazła przytulny pokoik gdzies w poblizu - takie mieszkanie tez ma plusy - bedziesz mila wiecej prywatnosci a znjomych z miasteczka zawsze mozesz odwiedzic:)...
ambiwalencja
20 czerwca 2005 o 14:38
Ale jeszcze masz szanse.. zawsze jest jakas adzieja.. a moze wlasnie masz isc z tego akademika do innego.. bo moze tam cie cos lepszego spotka.. ja ci mowie.. to jest w gwiazdach zapisane :) coś ma się stac nowego.. moze przyjemnego :) zawsze sa jakies pozytywy :)

Dodaj komentarz

Cicicada | Blogi