• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

La speranza l'è l'ultima a morire

Strony

  • Strona główna

typowe meskie myslenie

napisalam do B, ze moze bysmy wybrali sie w gory.... tak po prostu...

jego myslenie: laska proponuje wyjazd w gory=jest napalona

no hello! to juz normalnie nie mozna z kims pojechac w gory i po prostu polazic, bez zadnych podtextow???

i wlasnie dlatego bardzo cenie kumpla, ktory jest homo... bo z nim moglam normalnie wyjsc na spacer, pojsc na kawe, wiedzac, ze nie bedzie niczego chcial w zamian... po prostu zwykla przyjazn... wiekszosc facetow chyba nie ma takiego pojecia w swoim slowniku ;/ a szkoda...

23 października 2007   Komentarze (4)
karotka
23 października 2007 o 17:24
ponoc najlepszym przyjacielem kobiety jest gej, ech zreszta myslenie facetow tez mnie dobija, ale cos zrobic, bez nich nie damy rady, nie martw sie -oni tez biora na nas poprawke :)
Doderic
23 października 2007 o 16:16
Chciałbym bronić rodu męskiego, ale tak się nie da. Podejście do sprawy przyjaźni, tudzież wyjazdów w góry jest sprawą czysto indywidualną. Na szczęście istnieje garstka facetów, która potrafi po prostu pojechać w góry.
Mogę się tu jednak cieszyć z tego, że żadna z was nie napisała, iż tak jest ze WSZYSTKIMI facetami.
innam
23 października 2007 o 11:19
No dokładnie jest tak, jak napisałaś! Kurde.
stay-away
23 października 2007 o 10:10
U nich funkcjonuje raczej pojęcie: meska przyjaźń ;)

Dodaj komentarz

Cicicada | Blogi