tepak
oj...cienko mi idzie w tym semestrze... na razie zdaje jakos te egzaminy, ale tak ledwo ledwo... wlasnie moje szanse na stypendium naukowe zostaly zaprzepaszczone po dzisiejszym egzaminie... a to tylko utwierdza mnie w przekonaniu, ze jednak tepak ze mnie...
poza tym...hmm... bede musiala pojechac gdzies do pracy za granice na wakacje....bo skoro nie bede miala stypendium, to nie bedzie mnie stac na utrzymanie na studiach:/.... eh...byleby znalezc kogos kto by tam ze mna pojechal....
eh... jeszcze tylko jeden egzam...mam nadzieje... juz brakuje mi sil :(
Dodaj komentarz