• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

La speranza l'è l'ultima a morire

Strony

  • Strona główna

tak po prostu

nastal okres oborn... wielu znajomych sie broni... potem wychodzac z sali obron rzucaja sie na szyje swojej drugiej polowce, razem sie ciesza, razem ida uczcic ten dzien szampanem...

chcialabym, aby mnie ktos pokochal... tak po prostu... bez zadnych "ale"... i wlasnie bym tez mogla spedzac takie chwile "razem"...

a moze ja za duzo bym chciala? moze w dzisiejszych czasach juz nie ma czegos takiego jak milosc... jedynie sex laczy ludzi w pseudozwiazki...? tak, dzis wszystko ma być gotowe w 5 minut, 2 w 1, najlepiej jeszcze z jakims dodatkiem gratis...

a ja protestuje! nie chce dania gotowego w 5 minut, nie chce komerchy, nowoczesnego swiata... chce milosci, takiej prawdziwej, trwajacej, ktora przekona mnie, ze sa jeszcze faceci, ktorzy naprawde potrafia kochac i ktorym zalezy....

26 czerwca 2008   Komentarze (13)
semisweet
03 lipca 2008 o 14:49
ja sie obroniłam. nikomu nie rzuciłam sie na szyje nie oblewałam. Dla mnie to nic wielkiego. Obrona to pikuś, z czego tu być dumnym? cieszę się tylko że mam studia z głowy. ale też bym chciała miec kogoś takiego kto mnie pokocha tak po prostu... nierealne mnie sie nie da kochać.
sunkissed
30 czerwca 2008 o 21:11
A moze warto poczekac na prawdziwa milosc.. Mysle ze ona istnieje, tylko.. no wlasnie trzeba poczekac.. poszukac.. byc wyrozumialym. hehe:) Zbyt piekne, co? Ale mysle, ze mozliwe. Ja nie chce zadnej innej, tylko tej romantycznej, namietnej.. i prawdziwej ;)
sama-1
29 czerwca 2008 o 14:20
hmm.. ja chyba takiego znalazłam, albo tak mi się jeszcze wydaje,bo miłość podobno ślepa jest.. ;)
cici
27 czerwca 2008 o 16:08
--> samotnosc 1 przez "u" tzw u otwarte ;)
samotnosc-1
27 czerwca 2008 o 15:03
przez jakie "u" się pisze dr(ó/u)gą?
samotnosc-1
27 czerwca 2008 o 14:56
A ja myślę, że gdzieś są ci faceci... Ale pewnie pozajmowani wszyscy :/ Niektórzy pewnie przez takie laski, które nie zasługują na nich, ale to ich wybór...

Obyś znalazła sobie swoją drógą połówkę i to szybko! :*
innam
27 czerwca 2008 o 12:14
Marzę o tym samym. Tyle, że ja chyba już nie wierze, że tacy istnieja :)
paula
27 czerwca 2008 o 10:24
kurde,a do mnie chyba takich lgnęło trochę, co o seksie bynajmniej nie myśleli albo nie dawali się poznać z tej strony, że im mocno na tym zależy, a ja wybierałam tych drugich, tyle, że skoro nie chciałam iść do łóżka to mówiliśmy sobie NA RAZIE! :/
moje oczy widzą to czego widzieć nie mają.. a miłośći też pragnę, jak mojego bullterriera, którego kiedyś zdobędę ! :p
modrzak
27 czerwca 2008 o 09:27
szczerze to taka miłość istnieje, chyba mi się trafiła
-choć szczerze to myślałam, że ta werterowska- romantyczna i przeze mnie uważąna za najważniejszą minęła razem z odejściem ex, to chyba nie na tym polagała...
chciałam tylko jego a tu czepił się mnie mój obecny, miesiąc łaził( a tak go miałam dość) ale widać to właśnie jest miłość, pokazał mi na czym to polega i teraz wiem ze może nie jest to ogień na górze olimpijskiej, ale ciepły płomień z komina, który bardziej ogrzewa niż ten poprzedni
morał z tego jeden- na miłość się nie czeka, przychodzi sama i to w najmniej przez ciebie oczekiwanym momencie, wierzę ze znajdziesz i swoje słonko.... czasem lepiej czekać niz brać jak leci
calaja
27 czerwca 2008 o 08:38
są tacy! Kochają ale o seksie też myślą hehehe :)
cisza
27 czerwca 2008 o 08:18
Trafnie ujęła to serducho. A mottem do tego niech będzie "miej serce i patrzaj w serce"... no i jeszcze "nie to złoto, co się świeci".
kasia-87
27 czerwca 2008 o 00:13
Widzę, że mamy podobne marzenia...
serducho
26 czerwca 2008 o 23:45
sa tacy faceci. kurka tylko oni zwykle sie malo w oczy rzucaja... :(

Dodaj komentarz

Cicicada | Blogi