• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

La speranza l'è l'ultima a morire

Strony

  • Strona główna

summer in the city

Ci co spedzaja wakacje w gorach, nad morzem, na wsi uciekaja od miasta... a w gruncie rzeczy tak sobie mysle, ze ja lubie to takie lato w miescie... szczegolnie cieple wieczory, kiedy knapki na Kazimierzu i Rynku sa wypelnione po brzegi, wzdluz Wisly spaceruja zakochani, na osiedlowych laweczkach przesiaduja dziadki z pobliskich blokow...w lecie ludzie sa jakos bardziej pozytywnie nastawieni do zycia... czesciej sie usmiechaja, nie gonia jak szaleni... a moze lubie lato dlatego, ze sama mam wtedy w pracy najmniejszy zapiernicz i az tak bardzo sie nie stresuje... a moze dlatego, ze jestem typowym blockersem i wieczory spedzane na osiedlowych lawkach czy w pobliskim lesie w piwkiem kojarza mi sie z latami mlodosci ;) eeehhh to byly czasy :]

ja nie wiem co to sie dzieje, ze jak ludzie koncza studia, ida do pracy to nagle kontakty sie urywaja... sciagnac kogokolwiek na piwo wiaze sie niemal z cudem... i nie zeby pracowali tyle co ja... tylko nie chce im sie, za daleko itp... jednak im czlowiek starszy tym wiecej narzeka;p no ;p

03 lipca 2009   Komentarze (7)
całaja
08 lipca 2009 o 09:49
a pewnie że im człowiek starszy tym bardziej wygodny. Moje koleżanki ze studiów to jak ja się nie odezwę to by milczały jak grób w nieskończoność. Nie wiem co to za ludzie.
sunkissed
07 lipca 2009 o 22:13
szczególni ciepłe wieczory na rynku, z piwkiem z przyjaciółmi... tylko to podoba mi się w lecie w mieście. a i to zaraz wszyscy się rozjadą. każdy goni do swego. zapowiada się moje pierwsze lato w mieście. jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma :) czyli da się polubić? :)
innam
07 lipca 2009 o 15:06
Dzień w mieście latem - be. Wieczory ujdą w tłoku. I świty. O. I zazdroszczę Twojej zagranicznej wycieczki... Achhh....
cyniczna
06 lipca 2009 o 11:10
Lato w mieście... ten swąd topiącego się asfaltu... taaaakkkk... marzenie :) Cóz dla mnie lato w mieście jest zbyt gorące jednak...
paula^^
04 lipca 2009 o 21:06
U mnie się tak zaczęło rozpadać kiedy poszli ludzie na studia! i znaleźli swoje miłości..
Justys
04 lipca 2009 o 10:14
Bo przez prace-ona tak wykancza człowieka :P Kumcia
dotyk-aniola
04 lipca 2009 o 08:34
Ja lubię wieczory w mieście... Ale za dnia, gdy upał... Skwar i spoceni ludzie w autobusach i tramwajach, upał i betonowe mury... To nie dla mnie. Co innego leciutka bryza nad morzem :). Oby lato w tym roku było piękne.
P.S Obroniłam się :D

Dodaj komentarz

Cicicada | Blogi