stupid girl, La speranza l'è l'ultima a morire

Strony

Strona główna

czasami sama sie sobie dziwie jakie glupie ze mnie dziecko....

w pracy popelniam mnostwo glupich bledow, ktore potem ktos musi po mnie poprawiac i miec dodatkowa rzecz do zrobienia, wiedzy prawie w ogole nie mam zadnej, angielski na poziomie FCE, wiec sklecenie jakiegokolwiek dokumentu zajmuje mi mnostwo czasu i jeszcze moje zbytnie przejmowanie sie wszystkim...

dlaczego nie moge po prostu do tego wszystkiego podchodzic bardziej olewatorsko?

blah :/

glupie glupie glupie dziecko!!!

calaja

13 grudnia 2007 o 12:59

tez mam poziom FCE ale nie mam egzaminu i nie mam problemu ze skleceniem tekstu. Uwazasz ze w Polsce jest CI potrzebny jezyk na wyzszym poziomie? Ja uwazam ze taki pozwala na swobodna komunikacje i wystarczy. Po co Ci wiecej? Zeby zapomniec z nieużywania? Juz tak mialam z jednym jezykiem nowozytnym. Ehh...

Justys

12 grudnia 2007 o 18:03

Sa dni,ze sie czlowiek nadzbyt przejmuje i sa dni co ma wszystko w tylku... Ale to o Tobie dobrze swiatczy. Tylko nie przesadzaj i sie nie zamecz.Kumcia

paula

12 grudnia 2007 o 16:59

co do angielskiego to ja tak samo! :/ może i nawet jeszcze gorzej.. słówek to znam mnóstwo, ale kiedy używać odpowiedniej formy i czasu?;/

innam

12 grudnia 2007 o 16:36

Boś perfekcjonistka :) Boli, wiem :) I trzeba wrzucić na luz, bo można psychicznie nie zdzierżyć.

Doderic

12 grudnia 2007 o 16:33

Cici, nic się nie przejmuj!
Przecież to normalne, że w nowej pracy na początku musisz się dużo nauczyć. Dlatego wymyślili praktyki i okres próbny z niższą pensją ;)
Jak już nie będziesz miała w pracy z niczym problemów, to znaczy, że pora zmienić pracę i poszukać nowych wyzwań :P

modrzak

12 grudnia 2007 o 14:07

też jestem głupia ale fajnie sie z tym żyje

12 grudnia 2007 o 14:01

kobieto, olej olej olej to!

Strony

Dodaj komentarz