• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

La speranza l'è l'ultima a morire

Strony

  • Strona główna

someone to hold my hand

tak sobie mysle, ze dobrze by bylo miec jakiegos mistrza, duchowego przewodnika...takiego ludzkiego...kogos kto doradzilby czasami jak postapic, czasami zganil za zle postepowanie, czasem po prostu porozmawial ze mna o wszystkim i o niczym, a czasami po prostu posiedzial w ciszy i potrzymal za reke...

nie tu nie chodzi o milosc, tylko wlasnie o kogos hmm... no wlasnie Kogos przez duze K.... niestety jak na razie takiej osoby jeszcze nie spotkalam w swoim zyciu, ale moze kiedys... who knows?

szesc lat spedzonych w Krakowie sprawia, ze coraz bardziej "wrastam" w to miasto...i w zasadzie to czuje sie, jakby to juz bylo moje miasto... jadac do domu czegos mi brakuje...i pamietam notki sprzed kilku lat kiedy tak bardzo nie chcialam wracac do Kra po kazdym zakonczonym weekedzie, tak teraz wracam... moze nie z wielka checia i radoscia...ale juz bardziej z poczuciem jak do siebie...

eh... zeby tak jeszcze miec swoje mieszkanko i kogos kto by na mnie z ustesknieniem w tym mieszkaniu czekal.... eh... pomarzyc zawsze mozna ;)

06 czerwca 2009   Komentarze (4)
paula^^
09 czerwca 2009 o 21:39
Czytając te notki, ciągle nie mogę uwierzyć w to, że ja wkońcu Kogoś znalazłam i życzę Tobie też ;)
innam
07 czerwca 2009 o 11:45
Też kiedyś myślałam, żeby mieć kogos takiego. Jakiegoś Mistrza. Ale potem doszłam do wniosku,że taki ktoś to chyba dla wybranych. Hehe.
kasia-87
06 czerwca 2009 o 22:25
Wiesz, ja ostatnio zaczęłam wierzyć, że jeśli czegoś się bardzo bardzo chce, to to się spełnia... ;)
sunkissed
06 czerwca 2009 o 22:00
Zgadzam się, dobrze byłoby i wygodnie mieć kogoś kto służyłby radą, by mówił co mamy robić itp., pomógł podejmować decyzje, szczególnie dla kogoś bardzo niezdecydowanego (np. jak ja) byłoby jak znalazł.
Cici, jeszcze znajdziesz tego kokoś z kim będziesz mogła dzielić mieszkanie a nawet życie. Jeszcze przyjdzie, zjawi się w najmniej spodziewanym momencie. Ja wierzę, bo też czekam... ;)

Dodaj komentarz

Cicicada | Blogi