• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

La speranza l'è l'ultima a morire

Strony

  • Strona główna

slowly

aby utworzyc zwiazek z mezczyzna potrzebuje sporo czasu, zeby sie do niego przekonac... dla mnie to nie jest cos takiego "hop-siup"... poznajemy sie, a za tydzien jestesmy para... a moze to dlatego, ze jeszcze nie przytrafila mi sie milosc od pierwszego wejrzenia? A moze w kazdej prawdziwej milosci czlowiek od razu wie, ze chce z dana osoba spedzic reszte zycia?

10 czerwca 2007   Komentarze (2)
szukajaca
17 czerwca 2007 o 23:00
Rozne zwiazki, rozni ludzie, rozne potrzeby. Ja wychodze z założenia że lepiej kogoś poznac zanim sie zdecyduje z kimś być. Chyba lepiej jak milosc bazuje na porzadnej przyjazni i znajomości. A może jestem staroświecka?
pika
10 czerwca 2007 o 12:14
Ja mam swoja teorie, ze w tej sprawie jest roznie. Czasami kogos spotykasz- czujesz chemie, facet pociaga Cie jak nikt nigdy wczesniej, chcesz z nim spedzic zycie... I sie rozstajecie bo nagle niewiadomo dlaczego przestajesz go kochac. Mi sie tak zdarzylo. Teraz mam zwiazek z innej beczki- kiedy poznalam Onego w ogole nie zwrocilam na niego uwagi, dluuugo sie staral... wiec wiesz, mysle, ze jest roznie po prostu.

Dodaj komentarz

Cicicada | Blogi