sesja
11 egzaminow to zdecydowanie za duzo...nawet jesli je sie rozlozy na 3 - 4 tygodnie... moj mogz juz sie broni przed wchlanianiem wiedzy... jeszcze tylko 2 tygodnie... potem bede juz w Londynie... jesli znajde prace, to te dwa miesiace pewnie mina strasznie szybko i co mi pozostanie? ponownie wrocic do Krakowa i rozpoczac kolejny rok nauki... nie, w tym roku nie bedzie wakacji...:/
Dodaj komentarz