scared
odliczam tygodnie, dni do konca praktyki...ta praca za bardzo mnie stresuje... kazdy wyjazd na nowy projekt wiaze sie z nowym miejscem, nowymi ludzmi, nowymi zadaniami, ciaglym pytaniem, tlumaczeniem mi jak co sie robi itp....
ja jednak musze sobie znalezc jakas stateczna prace... 8 godzin w jednym miejscu i potem wolne...
byle do konca marca....
wytrzymam.... musze....
aaaaa :(
oczarowalam jednego faceta
to wystarczylo, zeby miec taki ladniutki szablonik ;)
Dodaj komentarz