ograniczenie, La speranza l'è l'ultima a morire

Strony

Strona główna

zdecydowanie za duzo siedze przed kompem... nie dosyc, ze prawie caly dzien w pracy, to jeszcze jak wracam do domu, to tez wlaczam kompa i znow prawie caly wieczor siedze przed kompem... i zeby bylo smieszniej nie robie nic "pozytecznego"... chyba musze sobie narzucic jakies ograniczenia.. moze tak max 2 godzinki dziennie? (oczywiscie nie wilczajac to godzin spedzonych w pracy - bo tam musze:D)... no to zobaczymy co z tego wyjdzie:]... w takim razie wylaczam kompa:]

paulita

22 sierpnia 2005 o 10:34

moze jakis komitecik wspierajacy sie nawzajem i pomagajacy rzucic te wstretny nalog ? :P

El Bandito

21 sierpnia 2005 o 14:19

Macie racje ... \"co za duzo to nie zdrowo\" znajdz sobie hobby ominiesz wtedy godziny przed kompem wiem coś o tym. Ja tez mam bloga ale coz robie go max 1h. Hobby ci pomoze. Pozdrowienko

slonecznik

19 sierpnia 2005 o 12:17

chyba wielu z nas (nałogowców) powinno zrobić to samo ;)

ambi

19 sierpnia 2005 o 09:25

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.. co Ty zrobiłaś??
Ogłupiałaś?? Włącz go natychmiast!!
Tak nie można.. to przecież niedorzeczne!!

Lets

18 sierpnia 2005 o 20:07

jak nie masz nic innego do roboty, to mozna wykroczyc poza te 2 godzinki ;) Ale ogólnie to w sumie niezly pomysl! Jakby tak się sprężyć, wszystko mozna załatwić w tym czasie :D

neila

18 sierpnia 2005 o 18:49

nic nie mówię, ale... mam tak samo:P

kilka_chwil

18 sierpnia 2005 o 17:52

Ojej, ja co pół godziny sobie powtarzam, że już już wyłączam kompa, ale i tak siedzę od rana do wieczora, co jest trochę przerażające :D

InnaM

18 sierpnia 2005 o 17:50

Komputer [a raczej internet] naprawdę uzależnia! Ale przynajmniej zabija nudę czasem. Chociaż pewnie zdrowiej i lepiej by było robić coś innego:D

poza_czasem

18 sierpnia 2005 o 17:42

Skąd ja to znam? To już nałóg :]

Strony

Dodaj komentarz