nudno...
jakis ten dzien dzisiaj taki nudnawy...to znaczy, jak na razie to bardzo sie z tego ciesze, bo jeszcze poki co nie mam tak az wiele nauki i moge porobic inne ciekawsze rzeczy... chyba zaraz pojde troche sie przespac, bo musze odespac te wszyskie imprezki, ktore byly na juwenaliach...
heh, a za tydzien ide na Ire :) jejeje :)
juz sie nie moge doczekac.
poza tym... no tak..wstyd sie przynac, ale podswiadomie czekam az Moj Ktos przyjedzie... tak tak...wczoraj mi wyslal sms'a, ze jest w domku i kiedy ja bede... wiec jak on tak zawsze pisze, to potem przyjezdza... chociaz nie wiem czy nie lepiej by bylo gdybym sie z nim nie widziala... no, ale coz... zobaczymy... jak przyjedzie to przyjedzie, jak nie to nie.:p
ide chyba spac, bo jestem zmeczona
Dodaj komentarz