new
no i jest nowy szablonik...chociaz raczej powiedzialabym, ze ubiegloroczny:) no ale coz ja na to poradze, ze nadal strasznie podoba mi sie tapeka (w tym przypadku - zdjecie) zamieszczone na blogu:)
ah i w koncu jestem w domku...strasznie wykonczyl mnie ten miniony tydzien, w ogole malo spalam i teraz ledwo juz sie trzymam na nogach... wiec chyba dzisiaj notki jako takiej nie bedzie... przepraszam wszystkich rozczarowanych, ktorzy tutaj zdecydowali sie zajrzec i obiecuje poprawe... chociaz... i tak nie mam o czym pisac, gdyz nie bede sie powtarzac, bo to samo bylo i 5 i 10 i 30 notek temu... a moj zapal literacki wygasl wraz z zakonczeniem edukacji w zakresie naszego ojczystego jezyka, wiec cudow-bajko-powiescio-esejow tez nie bede tutaj tworzyc...
wiec po porstu powiem dobranoc:]
SMACZNYCH SNOW! :*
Dodaj komentarz