• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

La speranza l'è l'ultima a morire

Strony

  • Strona główna

la primavera de nuevo

znow wiosna, slonce w pelni na termometrze dobrze ponad 10 kresek... mam ogromna ochote wyrwac sie stad, pojechac daleko, w gory, nad morze.... po prostu uciec z miasta....niestety sesja mnie dopadla... jak przez pol roku wybitnie sie wrecz opieprzalam, tak teraz spedzam cale noce na pisaniu projektow.... na nauke przyjdzie czas w przyszlym tygodniu ;)

 

ktos bardzo usilnie chcialby zdobyc adres mojego bloga... ale mam zamiar nadal trzymac sie zasad i prowadzic go w sposob anonimowy... ta osoba twierdzi, ze boje sie ze dowie sie jaka naprawde jestem... i musze przyznac racje, bo to chyba jedyne miejsce gdzie jestem naprawde soba... gdzie moge napisac cokolwiek wiedzac, ze nikt znajomy tego nie przeczyta...

zastanawiam sie tylko dlaczego tak bardzo zalezy mi na tym, aby nikt nie poznal mojego prawdziwego ja? ... dlaczego nie chce aby ktos sie dowiedzial, ze pod maska zawsze usmiechnietej i umiejacej postawic na swoim osobki kryje sie samotna, bojazliwa, wymagajaca opieki mala dziewczynka?... moze to postrzeganie mnie przez innych jako osoby, ktora nie boryka sie z problemami, totalnie wszystko olewa jakos nastawia mnie bardziej w tym kierunku, bo taka chcialabym byc?

powinnam isc do lekarza sie przebadac, ale boje sie...

ah no i drugosemestralne postanowienie: rzucam sie w wir pracy, zeby zapomniec o samotnosci;) takie male lekarstwo... na ile skuteczne - to sie okaze

have a nice day!

 

10 stycznia 2007   Komentarze (4)
KiziaM
12 stycznia 2007 o 22:11
eee.. a wiesz.. ja dałam paru osoba moj adres bloga.. i co?? chwile tak pobylo a teraz znow nowy adres, wieksza anonimowosc, bo nawet imion nie pisze.. jak dawniej.. i nowego adresu nikt nie zna.. i niech tak zostanie.. bo to sa moje przemyslenia.. niktore pisane pod wplywem wielkich emocji.. czasem nawet mogly by kogos urazic.. a nie chcce sie tlumaczyc ze wszystko kazdemu.. piszesz dla siebie.. i to jest twoja prywatna strefa.. i moim zdaniem tak jestb najlepiej :)
serducho
11 stycznia 2007 o 02:07
po to jest pamietnik... ze nie kazdy musi miec do niego dostep :)
martynia
10 stycznia 2007 o 21:15
... Andorinha Da Primavera ...to jeden z moich ulubionych utworów Madredeus;) ....
moje
10 stycznia 2007 o 15:59
Pomóc CI? :) Malutka, też bym stąd pojechała, chociaż bardziej bym chciała pojechać gdyby pogoda była gorsza. Rozumiesz coś z tego? Acha, też tak miałam jeśli chodzi o bloga. Potem niektóre osoby w jakiś sposób znając mnie, już po wpadkowym zajściu na bloga domyśliły się, że to ja. I chciałam uciec, ale przecież tu dobrze. I pomyślałam, że to co ode mnie zależy to nie dawać adresu, co do nich, to ewentualnie mnie znaleźć. Pozdrawiam.

Dodaj komentarz

Cicicada | Blogi