kolejny wpis do ksiegi skarg i zazalen
czytam opisy ludzi na gadu: "narty", "zimowe szalenstwo", "weekend w Krynicy", "ferie", "kto jedzie na stok" itp.... dobija mnie to... inni sobie szaleja, odpoczywaja, ciesza sie zima...a ja siedze w akademiku i zakuwam, zakuwam, zakuwam... i nawet wiekszosc ludzi juz albo porozjezdzala sie, albo imprezuje bo skonczyli sesje... a ja? jeszcze jutro wieczorem egzamin... i co mi z ferii zostanie... caly jeden dzien - niedziela...w ktorym jeszcze ide do kumpeli na urodziny... wiec zegnajcie jakiekolwiek wyjazdy, narty itp... bo od poniedzialku znow na zajecia:/
..byle do emerytury...
Dodaj komentarz