• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

La speranza l'è l'ultima a morire

Strony

  • Strona główna

kobiece zakupy

kupowanie marynarki/zakietu

mialam okazje asystowac przy kupowaniu meskiej marynarki... tak zaraz panu wymierzymy klatke, wzrost.. o prosze taki kolor, a moze taki... pierwsza przymierzona - pasuje idealnie... kupiona

moje kupowanie zakietu... okolo 20 przymierzonych przeroznych sztuk.... i wszystkie jesli dobre w pasie to w biuscie za duze i na odwrot... dlaczego nikt z projektantow/producentow nie pomyslal, ze niektore kobiety nie sa tak hojnie obdarzone przez nature?

i potem prosze sie nie dziwic, ze kobiece zakupy trwaja kilka godzin, podczas gdy faceci mieszcza sie w 15 minutach;]

 

jutro jade do wiekszego miasta... moze tam cos beda mieli dla  tych z mniejszym biustem;]

16 września 2007   Komentarze (2)
martii
19 września 2007 o 20:21
o! :p to chyba byłas na zakupach z niewybrednym meżczyzna :)
bo ja byłam z takimi co gorzej wybrzydzali niż my :) a bo tu jest za długi rekaw, nie taki sciagacz, nie te kolory, zła naszywka, a nawet co to za materiał ... naprawde :p

i faktycznie, tym z duzymi bimbałkami (:p) też jest czasem trudno coś dostać, coś o tym wiem :pppp
innam
16 września 2007 o 22:38
Ja mam wręcz odwrotny problem, też nie mogę nic na siebie nigdy kupić. Babeczkom z wielkim cycem też nie jest łatwo! :)

Dodaj komentarz

Cicicada | Blogi