• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

La speranza l'è l'ultima a morire

Strony

  • Strona główna

e tam

chyba sie starzeje... dziewczyny chca mnie wyciagnac na impreze - nie ide, bo rano musze do pracy, na piwo ze znajomymi na rynek - eee nie, bo sie nie oplaca, bo ostatni tramwaj o 23 i takim oto sposobem wieczory spedzam w akademiku... zreszta jakiez to wieczory, jak wracam po 21, robie cos do jedzenia, kapie sie, posiedze chwile na necie i spac, bo rano do pracy...

heh... tak sie zastanawiam co zrobie jak skoncze te praktyki i nagle okaze sie, ze mam mnostwo wolnego czasu.... moze bede spedzac cale dnie wloczac sie po uliczkach krakowa, przesiadujac na bloniach, lub na parapecie okna... chyba juz troche sie stesknilam za taka prawdziwa wiosna i tym cieplym powietrzem, ktore unosi sie wieczorami miedzy blokami nagrzanego miasta...

a nie chwalilam sie, dostalam tydzien wolnego na sesje ;p nie wiedzialam, ze to mnie bedzie az tyle stresu kosztowac, ale udalo sie. Mam cale 5 dni, zeby spokojnie pozaliczac wszystkie egzaminy ;) tylko jeszcze taki jeden drobny szczegol: kiedy sie na nie nauczyc??? bo na nauke juz wolnego nie dostalam :/

11 stycznia 2008   Komentarze (8)
paula
11 stycznia 2008 o 21:02
Ja też się chyba starzeje, bo jak mnie na impreze chcą wyciągnąć, to mi się nie chce, wolę posiedziec w domu, ciągle zmęczona chodzę..
ehh takie życie :p
Justys
11 stycznia 2008 o 14:11
Nawet nie watpie w to,ze sobie poradzisz!! Kumcia
InnaM
11 stycznia 2008 o 14:00
Dasz se rade, cici, już nie z takich jazd wychodziłaś zwycięsko :))
modrzak
11 stycznia 2008 o 12:52
ja tylko 3-4 lata sie bawiłam 17,18,19,20 lat a teraz znów nuda... siedze w robocie i już zapomniałam co to impreza
ale wcale nie żałuję jest ok ;)))
aanita
11 stycznia 2008 o 11:41
powodzenia , mam podobna sytuacje
dotyk-aniola
11 stycznia 2008 o 09:38
Ja czasem zupełnie świadomie zamiast imprezy, czy piwa wybieram łóżko... Byle do wiosny! I powodzenia w tej sesji...
moje
11 stycznia 2008 o 08:38
wieczorkiem, wieczorkiem się nauczyć ;-)
serducho
11 stycznia 2008 o 01:20
powodzenia!

Dodaj komentarz

Cicicada | Blogi