close, La speranza l'è l'ultima a morire

ciesze sie, ze mieszkam blisko Blon... bede miala tylko 5 minut piechotka, aby spotkac sie z Papiezem...:)

ide i w sobote i w niedziele...wprawdzie nie mam jakichs super sektorow, ale liczy sie obecnosc:)

....moze M...do mnie jutro przyjedzie:)

martynia

25 maja 2006 o 22:21

... nie mogę się w Nim doszukać emocji ... z całym szacunkiem ...

black.rainbow

25 maja 2006 o 20:23

a mnie tam niestety nie bedzie. zazdroszcze:)

calaja

25 maja 2006 o 17:28

a ja na nasz Papiezu nie bylam to na tego juz napewno nie pojade, cos nie moge sie przekonac.

szukajaca_prawdy

25 maja 2006 o 15:00

echhhh... tez bym chciuaa

pure_sincerity

25 maja 2006 o 14:03

hmm z M to dobry pomysł :P

kobieta zamężna

25 maja 2006 o 12:59

pomachaj ode mnie :)

poza_czasem

25 maja 2006 o 11:37

A ja Ci jakoś nie zazdroszczę ;)

moje

25 maja 2006 o 11:10

ja tez bede ;)

kilka_

25 maja 2006 o 10:27