• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

La speranza l'è l'ultima a morire

Strony

  • Strona główna

cisza

kolejny dzien spedzony w gorach... i cisza... tak, taka prawdziwa cisza... siedzialam na zielonej trawie, w promieniach zachodzacego slonca wpatrujac sie w gory i myslac, ze w zasadzie w Krakowie nie doswiadczam czegos takiego jak cisza... praca na open space wiaze sie z ciaglym gadaniem, a to ktos przyjdzie, a to 5 innych osob wisi na telefonie, tam ktos klnie jak szewc...jednym slowem istny ul... na ulicach tramwaje, pedzace samochody, nawet w domu slysze stukot przejezdzajacych za ulica tramwajow... jednym slowem gwar, gwar i jeszcze raz gwar... dlatego dobrze pojechac w gory, nawet na jeden dzien...

snil mi sie przedwczoraj M.... jak zawsze sen niezmiernie realny.... lezelismy wtuleni w siebie i doslownie czulam cieplo jego ciala... no ale coz... jak wiadomo zakazany owoc najlepiej smakuje ;p pewnie dlatego mi sie sni...

odpowiadajac na pytanie, zdjecie z szablonu jest mojego autorstwa, zrobione na Islas Cies - hiszpanskich wyspach na oceanie Atlantyckim...to miejsce to istny raj na ziemi... wyobrazcie sobie, ze widzialam puste plaze, z taka zielona woda jak z obrazkow, a w wode jakas kochajaca sie para... nic tylko zabrac faceta w to miejsce, i kochac sie na takiej plazy... nic tylko istny raj ;)

26 lipca 2009   Komentarze (7)
moje
07 sierpnia 2009 o 10:53
Że takie rzeczy można widzieć na własne oczy :)
dotyk-aniola
03 sierpnia 2009 o 22:16
Nawet jeden dzień w górach, a człowiek zdąży odetchnąć, zostawiając cały ten wielkomiejski gwar i problemy za sobą... Warto :). Zdjęcie cudne... Chociaż podejrzewam, że nawet fotografia nie oddaje w pełni tego, co tam zobaczyłaś :)
innam
31 lipca 2009 o 00:26
Oj tak, na takiej plaży możnaby :)
kasia-87
30 lipca 2009 o 21:39
Za każdym razem jak piszesz, że byłaś w górach, to zielenieję z zazdrości! ;)
całaja
27 lipca 2009 o 21:16
ps. zmieniłam hasło, jak coś to napisz na calaja6@wp.pl i Ci je prześlę, buziaki!
całaja
27 lipca 2009 o 19:03
mówisz że można się tam kochać? to gdzie dokładnie jest ta plaża ;)
sunkissed
27 lipca 2009 o 17:13
Takie sny z jednej strony są bardzo przyjemne, a z drugiej... tylko powodują niepotrzebne myślenie, bo i tak są nieosiągalne. Mi od dwóch śni się pewien osobnik, i tylko pukam się w głowę. Po co on mi się śni, kiedy już zdążyłam o nim zapomnieć...
Świetne zdjęcie, ja nigdy nie widziałam na żywo czegoś tak cudownego! Aż zapiera dech w piersiach.

Dodaj komentarz

Cicicada | Blogi