chora:/
no i zajebiscie...w piatek wyjezdzam na Mazury a tu mnie jakies chorobsko dopadlo:/ musze sie szybko z niego wyleczyc, zeby w piatek juz byc calkiem zdrowa, bo nie wyobrazam sobie tygodnia z goraczka spedzonego na lodce...
musze wyzdrowiec!!! tylko, ze jak na razie coldrex nie pomaga roznego rodzaju herbatki tez nie, bo nadal czuje sie fatalnie:/ a jeszcze jutro na praktyke.... eh.....
jest jakis srodek na blyskawiczne wyzdrowienie???
a i jeszcze wzorem innych piosenka na dzis: Bobby Womack "California dreamin'' - bardzo ladna wersja;)
W sumie rozumiem. Najpiękniejszy kawałek Polski jest właśnie u nas :]
wyzdrowiej szybko, bo na mazurach są najprzystojniejsi faceci...
- gorąca herbata z wódką
- polopiryna na noc i do łóżka
- nawpierdzielać się czosnku :D
środek? JEST --> LODY! buehehe Dobre na WSZYSTKO :D
Nie slyszalam :)
Dodaj komentarz