• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

La speranza l'è l'ultima a morire

Strony

  • Strona główna

chociaz raz

pierwszy raz naprawde ciesze sie, ze nie mam faceta... wlasnie przyjechalam do domku, ide do kumpeli zobaczyc co slychac, a ona zalana lzami, bo ja kilka dni temu facet rzucil... normalnie, to pomyslalabym, ze dupek jakis i tyle...jak nie on, to bedzie nastepny... ale ten akurat wydawal mi sie cholernie odpowiedzialny i dorosly... a tutaj lipa...:/ najlepsze jest w tym, to ze juz planowali sie pobrac, mysleli juz o slubie, o remoncie domu, w ktorym beda mieszkac, znali bardzo dobrze swoje rodziny...jednym slowem jak stare dobre malzenstwo...a tu nagle gosc mowi jej, ze poznal kogos innego... eh... w takich chwilach, to sobie mysle, ze jednak wole byc sama i meczyc sie z tym, niz dostac takiego kopa...

11 czerwca 2005   Komentarze (5)
ambiwalencja
12 czerwca 2005 o 02:43
ja nie jestem wstanie powiedziec niczego innego niz - współczuję..
zdarza się i tyle..
jesli miała jednego faceta,, napewno z nalezieniem drugieo nie bedzie miala problemu..
chyba ze.. :/ ehh
unloved.one
11 czerwca 2005 o 20:40
Bycie samotną to żaden problem... żadna męczarnia. Naprawdę. Można być szczęśliwym w takich chwilach, ale trzeba na to inaczej spojrzeć, chociaż prawdą jest, że nie od picu powstały dwie płcie. W końcu nie jesteśmy jak ślimaki i dlatego raczej nie służymy sobie wzajemnie tylko do reprodukcji (bynajmniej żeby nie było, że to sprowadzam do takich spraw, oj nie. na pewno nie w moim przypadku.) Chciałem tylko podeprzeć jakoś tezę, że druga płeć jest w jakimś stopniu brakującym ogniwem, ale wszystko da się złączyć ze sobą i bez tego... co prawda trochę mniej trwale, ale..
Sorry, że tak namieszałem.
Życzę kumpeli jak najlepiej i ubolewam nad moim gatunkiem. Kurna, jak można takie rzeczy opowiadać, a potem tak poprostu.. ech..:/ Brak mi słów.
Lets
11 czerwca 2005 o 18:43
no ja juz od dawna chcialam sie nauczyc, ale jak moja mama to uslyszala o malo co nie zabila mnie śmiechem!:) ale przeszlo mi przez glowe, ze moze po 18 (jak dostane jakąś kase (OBY!)) odkupie sobie od kogos, czy tam z allegro... Faaajnie by bylo!:D Gorzej jak nic z tego nie wyjdzie :)
Lets
11 czerwca 2005 o 18:29
jesli tak mamy patrzec, to ja tez wole sobie sama zostac :
Ps. Jak przeczytalam Twoj komentarz to normlanie nogi mi sie ugiely, zaczelam jeczec pod nosem i tak Ci kurna zazdroszcze, ze sobie tego nie wyobrazasz! :))))))
InnaM
11 czerwca 2005 o 18:09
Też sobie nieraz tak myślę, obserwując to, co dzieje się dookoła.

Dodaj komentarz

Cicicada | Blogi