• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

La speranza l'è l'ultima a morire

Strony

  • Strona główna

brrr

nic nie zrobilam, przez caly weekend... a tyle rzeczy sobie zaplanowalam...  

chyba zaczyna dopadac mnie jesienna chandra.. na dworze zimno, pochmurno, ulice mojego miasta wyludnione... zle sie czuje nie tylko psychicznie, ale i fizycznie...

chowam sie pod cieply koc, wtulajac twarz w poduszke, udajac, ze wszystko jest w porzadku, z nadzieja, ze w ten sposob schowam sie przed calym swiatem...

 tak bardzo brakuje mi kogos, w kogo moglabym sie wtulic, kto moglby sie mna zaopiekowac, kto by poglaskal po glowce i powiedzial, ze wszystko bedzie dobrze....  :(

 

21 października 2007   Komentarze (4)
Luke
23 października 2007 o 10:43
weź się w garść :). Nie lubię takiego biadolenia :P.
Takie jest życie i już. Z czym masz problem co jest nie tak że potrzebujesz wsparcia i głaskania po główce - ktoś umiera ? Więcej poweru i zmień nastawienie !
Doderic
22 października 2007 o 20:47
Każdy musi się czasem schować. Ja zwykle biorę dobrą książkę i uciekam w inny świat.
Jeśli chcesz, przyjadę, przytulę, pogłaszczę... i przywiozę niemoralnie dobre belgijskie czekoladki ;]
paula
21 października 2007 o 20:45
A ja za to cały weekend imprezowałam! a dziś poprostu słodkie nic nie robienie ;) no, ale cóż.. jutro szkoła :( i znów cały tydzień. eh :p
innam
21 października 2007 o 20:24
Wiem, wiem, cici... Łączę się w tęsknocie :)

Dodaj komentarz

Cicicada | Blogi