• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

La speranza l'è l'ultima a morire

Strony

  • Strona główna

:/

dwie przespane godziny, bol glowy, kac i poczucie, a nawet wrecz pewnosc ze jestem beznadziejna...

kolejny Ktos, z kim moglabym byc stwierdzil dzis w nocy, ze "sie nie dogadujemy"... ze go "zjezdzam" co chwile... i takim sposobem cici dostala kosza, wiedzac przy tym, ze jest najbardziej beznadziejna osoba na tym swiecie... spacer pustymi ulicami Krakowa o w poldo szostej i tylko chec, zeby podejsc do najblizszego muru i walnac wen z calej sily lbem...

czy dostanie kosza zawsze tak musi bolec?....:/

26 maja 2007   Komentarze (3)
moje
28 maja 2007 o 09:15
Cici, kochana, jeśli się dostaje kosza, to znaczy, że szkoda, że się traciło czas na niewłaściwą osobę. Może spróbuj z kimś być dla przyjaźni, a potem poznasz jego kolegów itd. Coś się rozkręci :) No i nie jesteś beznadziejna-tego nie muszę chyba pisać! Jak będzie Ci smutno, to jednak wal do mnie, razem damy radę. CO?!
KiziaM
27 maja 2007 o 10:47
nie jestes beznadzijena tylko ten ktos ma nasrane we łbie... :/ poboli poboli i przejdzie.. i tylko zlosc zostanie.. trzymam kciuki zebys szybko doszla do siebie :)
poza_czasem
26 maja 2007 o 15:29
Skoro się nie dogadujecie, to po co robić cokolwiek na siłę?

Dodaj komentarz

Cicicada | Blogi