• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

La speranza l'è l'ultima a morire

Strony

  • Strona główna

Bez tytułu

tak sie nosze z zamiarem napisania notki i jakos nigdy nie mam czasu... ostatnio troche nauki mialam, a teraz juwenalia sie zaczynaja, wiec zaliczam wszelakie mozliwe imprezy... no moze nie wszystkie ale chociaz kilka wybranych:) zajrzalam dzisiaj na chwilke na hale gimnastyczna na uczelni, a tam sie akurat Strong Meni prezentowali, tak sobie troche popatrzylam, ale szczerze, to nie pociagaja mnie tacy napakowani faceci... zeby nie powiedziec, ze jak dla mnie po wygladzie to sa odpychajacy:/... nie wiem dlaczego, ale mam jakis sentyment do takich hmm.. powiedzmy troche misiowatych facetow (jak np B. - przyp. redakcja) :D

poszlam dzisiaj tez do dziekanatu i dowiedzialam sie, ze z mojej praktyki nici, bo uczelnia nie wystawi mi formularza do praktyk, bo nie jestem jeszcze na specjalnosci:/ blah... cos mi sie wydaje, ze zapowiada sie spedzenie calych wakacji w domku... tak srednio mi sie ten pomysl podoba....

a z takich wczesniejszych jeszcze przemyslen, to mialam ostatnio jakis zly sen...obudzilam sie w nocy i... pomyslalam, jak ja cholernie zazdroszcze ludziom, ktorzy maja przy sobie w lozku kogos kogo kochaja... w takich chwilach mozna sie zawsze do tego kogos przytulic... no albo juz sama swiadomosc tego, ze lezy kolo ciebie ktos bliski, jakos tak inaczej wplywa na psychike... w moim przypadku przebudzenie sie w nocy skonczylo sie pingnieciem do B... dobrze, ze chociaz jego nr komorki mam.... heh.. w sumie to chyba nie powinnam narzekac, bo on sie wielu studentka podoba, a zadna z kumpel nie ma jego numeru komorki ;D o matko... ale by bylo jakby sie ktoras dowiedziala, ze sobie pingamy, od razu by takie ploty poszly po uczelni, ze hej :D nie mowiac o tym, ze pewnie polowa lasek bylaby zazdrosna... hieh, no wiec jednak w jakims sensie szczesciara jestem:]

no i tym optymistycznym akcentem zakoncze swoje dzisiejsze wypracowanie ;)

10 maja 2005   Komentarze (4)
ambiwalencja
10 maja 2005 o 23:13
hehe szczęściara :) tez sobie lubie tak jak ty to mówisz \"pingać\" w srodku nocy do kogoś.. a tym bardziej jak sie przebudze bo tez nie ma koło mnie nikogo kto by mógł własnie PRZYTULIĆ!! a dla mnie wygłąd faceta sie nigdy nie liczył, ważne zeby potrafił o siebie zadbać!! :) a miśki.. są fajne.. nie chodzi mi o pakerów.. tylko o troche bardziej przy tuszy facetów :)
InnaM
10 maja 2005 o 20:52
Misiowaci są the best! Przynajmniej można się poprzytulać:)
White_Rabbit*K*
10 maja 2005 o 16:15
o tak trzeba korzytsać z takiej imprezy jak juwenalia (ps. mnie też nie pociągają kolesie z workiem mięśni na karku). no no no a niech Ci zazzdroszczą, będzie coś więcej oprócz pingnięć?:>
Mysza2307
10 maja 2005 o 16:05
W tej chwili też zazdroszczę tym które mają przy sobie kogoś kogo kochają... :( Mi tego kogoś wojsko zabrało na niecały ale dłuuugi rok :( Komórki to dobry wynalazek, ale fajnie by było móc zawsze z tego korzystać... Pozdrawiam

Dodaj komentarz

Cicicada | Blogi