always take the weather with you
widzialam sie wczoraj z M.... eh...chyba jednak nadal cos do niego czuje i ciezko mi bylo sluchac jak opowiadal o swojej nowej dziewczynie... ale coz... w koncu jestem dla niego kims takim jak przyjaciel, wiec wysluchalam i doradzilam tak jak moim zdaniem powinien zrobic, bez osobistych uprzedzen...
dola troche zalapalam, duzo rzeczy mnie przerasta... ale chce sie jeszcze z nim dzisiaj zobaczyc i nie myslec o tym wszystkim... jutro znow odjedzie i pewnie znow przez najblizszy rok go nie zobacze...
"Everywhere you go you always take the weather with you"
pozdrawiam.
Dodaj komentarz